niedziela, 14 listopada 2010

Sesje brzuszkowe – ciążowe

Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić kilka fotografii z bardzo radosnych sesji brzuszkowych. Poprzeczkę miałem zawieszoną wysoko, ponieważ po drugiej stronie obiektywu pozowała moja wspaniała żona no i ja, patrzący krytycznie do moich wszystkich projektów :) I tak pojawiły się zdjęcia samego brzuszka, fotografie mojej żonki w całej okazałości, a także wspólne ujęcia naszej trójki. Ciężko było robić samemu sobie zdjęcia, ale z pomocą statywu i samowyzwalacza daliśmy rade :) Chwile oczekiwania na dziecko to wspaniały, wyjątkowy czas, w którym przyszli rodzice stają się jeszcze bardziej bliżsi sobie, a kobiety w tych miesiącach, są wyjątkowo dumne i szczęśliwe ze swoich okrągłych brzuszków i pięknych kobiecych ciał. Zapraszam pary oczekujące na swoje maleństwa do uwiecznienia na fotografiach tego wspaniałego okresu życia.





































czwartek, 14 października 2010

Plener ślubny Kasi i Pawła

Kolejny ślub, kolejne wesele, kolejny plener… i przychodzi refleksja czy można popaść w rutynę w fotografii – te same zdjęcia, sytuacje, zachowanie. Uważam, że na pewno tak, ale jeśli fotograf wyznacza sobie cel w postaci ciągłego rozwoju to nie popadnie w rutynę. W moim przypadku staram się aby każda para młodych miała pamiątkę w postaci oryginalnych, ciekawych zdjęć. Dzisiaj kilka fotografii z pleneru Kasi i Pawła – bardzo, bardzo sympatycznej pary. Dzięki za wytrwałość i dobrą współpracę podczas pleneru. Pozdrowienia dla Was.
































niedziela, 12 września 2010

Fotografia ślubna Dębica

Dzisiaj chciałbym przedstawić kilka fotografii z sesji wykonanej dla nowożeńców: Agnieszki i Przemka. Pomysły i sceneria nie bez powodu zostały tak przedstawione, ponieważ Przemek jest świetnym muzykiem, zaś Aga idealnie wczuła się w wokalistkę lat dwudziestych. Dzięki Wam serdeczne za miłą współpracę.






















czwartek, 2 września 2010

Fotografia ślubna Dębica - Iza i Wiktor

Dziś przedstawiam kilka fotografii ze ślubu Izy i Wiktora. Przesympatyczna i radosna para. Wprawdzie podczas pleneru komary chciały nas „zjeść”, ale mimo to nowożeńcy bardzo dobrze ze mną współpracowali – za co serdecznie dzięki:)